niedziela, 21 kwietnia 2013

Bransoletki z Krosienka (:

Krosienko jest przyrządem pomagającym w łatwy sposób stworzyć  bransoletkę z koralików. 

Pracę zaczynamy od zaprojektowania trójkolorowego wzoru. 



 Następnie szykujemy wszystkie rzeczy niezbędne do pracy.

1. Krosienko
2.Kordonek (do zrobienia osnowy, na której będziemy wplatać koraliki;w kolorze granatowym)
3.Nitka nylonowa oraz cienka igła do koralików (do wplatania koralików)
4.Szklane koraliki ( w przybliżonym rozmiarze, od tego zależy czy bransoletka będzie równa; kolory: czerwony, złoty, morski)
5. Nożyczki


Rozpoczynamy działanie! :D



Skoro bransoletka w jednym rządku będzie miała 8 koralików potrzebujemy 9 odcinków kordonka o równej długości (mniej więcej 2x długość krosienka)



1. Na deseczce zawiązujemy kordonek.
2. Każdy odcinek kolejno wkładamy w rowki krosienka.
3. Naprężamy kordonek, zawiązując go na podstawie krosienka. Na początku osnowy pierwszego kordonka zawiązujemy nitkę nylonową zostawiając jej koniec na tyle długi, by potem móc przeciągnąć ją przez co najmniej 5 rzędów. 
4. Zgodnie ze wzorem kolejno nawlekamy koraliki z pierwszego rzędu.
5. Koraliki spychamy na koniec nitki (gdzie łączy się z kordonkiem). Każdemu znajdujemy miejsce tak aby znalazł się pomiędzy dwoma odcinkami pod spodem osnowy. Następnie przeciągamy igłę przez koraliki nad osnową. Tak postępuję z kolejnymi rzędami.
6. Wystające nitki (które pozostają po wymianie poprzedniej, która była już za krótka przypalamy zapalniczką. BARDZO OSTROŻNIE, aby nie przepalić kordonka oraz samej nitki.
7. Zdejmujemy robótkę z krosienka. Na końcach robimy supełki, pleciemy z pozostałości warkoczyki, które również kończymy supełkiem.


I gotowe! (:  


Całkowity czas pracy zależy od szerokości bransoletki. Zrobiłam ją w 3 h siedząc przed TV. Jest na tyle długa, że mogę ją owinąć 2 razy.




I na koniec jeszcze dwie szersze bransoletki, które udało mi się zrobić wcześniej :)


 

sobota, 20 kwietnia 2013

Jak odpicowałam Starą Torbę !

Sposób na przywrócenie świetności starej wysłużonej torbie ze szmateksu.




Przykuła moją uwagę dobrej jakości skórą i ogólnym estetycznym wyglądem. Typowa i klasyczna, chociaż, jak dla mnie, trochę za smutna. Postanowiłam dodać jej trochę blasku.

Najłatwiejszym sposobem na prykucie uwagi do nawet najzwyklejszej rzeczy jest dodanie detali. W tym przypadku wykorzystałam szklane koraliki w kolorach: złoty, miedziany, niebieski.


 Przyszyłam je na kieszenie tworząc klasyczny wzór jodełki.